Rozdział 217
Aleksander nie wahał się i powiedział: „Pragnę cię”.
„Ja?” Sophia była oszołomiona. Gdy tylko jej furia się pojawiła, on ją ugasił.
Spojrzała na niego z niedowierzaniem. Czy źle usłyszała lub zrozumiała?
Aleksander nie wahał się i powiedział: „Pragnę cię”.
„Ja?” Sophia była oszołomiona. Gdy tylko jej furia się pojawiła, on ją ugasił.
Spojrzała na niego z niedowierzaniem. Czy źle usłyszała lub zrozumiała?