Rozdział 18
Grupa chuliganów chwyciła za broń i rzuciła się na Aleksandra.
Sophia czuła, że jej serce zaraz wyskoczy z piersi. Chciała podbiec i przyjąć kilka ciosów za niego.
Alexander był zupełnie niewzruszony. Spokojnie wyciągnął broń i wycelował w Jima.