Rozdział 134
Sophia była zaskoczona szczerym przejawem emocji Olivera. Jego łzy były świadectwem głębi jego uczuć.
Emocje musiały być ogromne, skoro tak opanowanego człowieka jak Oliver doprowadził do łez.
Sophia ze zdumieniem przyglądała się subtelnym wyrazom twarzy Olivera i jego szczerym uczuciom, próbując rozszyfrować jego najskrytsze myśli.