Rozdział 351 Wizyta pożegnalna
Evy nie obchodziło już, czy nie chciał, żeby zobaczyła umowę, bo ją podmienił, czy też, jak twierdził, czytanie w samochodzie szkodziło oczom. Adrian już odłożył umowę i nie miała jak na nią spojrzeć.
Z tą myślą Eva całkowicie straciła zainteresowanie rozmową z nim. Adrian wydawał się zauważać jej wewnętrzne myśli i również nic więcej nie powiedział. Oboje pozostali w milczeniu przez całą podróż, aż dotarli do szkoły.
Adrian odwiózł ją rano do szkoły, a teraz znowu wysiadł z samochodu, żeby kogoś odebrać. Eva nie drgnęła, ale wkrótce zobaczyła Adriana, który przywiózł ze sobą dwójkę maluchów. Gdy tylko wsiedli do samochodu, przywitali się z nią i pobiegli.