Rozdział 355 Skurwiel
Widząc zszokowany i zdezorientowany wyraz twarzy Alicii, Michelle poczuła, jak uwalnia się cały nagromadzony gniew, który gromadził się w jej piersi.
Klaszcząc w dłonie z nutką triumfu, oświadczyła: „Teraz wiesz już wszystko, prawda? Jesteś nieślubnym dzieckiem, a ja jestem prawdziwą córką rodziny Singh. Zabrałeś mi to, co prawnie do mnie należy. Więc bez względu na to, jak cię traktuję, to tylko szansa, żebyś odpokutowała swoje grzechy. Wszystko, co masz, pierwotnie należało do mnie”.
Wypowiadając te słowa, Michelle nie wzięła pod uwagę, że gdyby nie Kylee, Joel mógłby nadal być pracownikiem KTV lub znaleźć się w jeszcze gorszej sytuacji.