Rozdział 30 Czy warto?
Alicia była prawie bez tchu, szarpana przez Ericka. Zauważywszy jego ponury nastrój, powstrzymała się od słów, które chciała powiedzieć.
Naprawdę nie mogli się tu kłócić.
Gdy dotarli do holu, Michelle zobaczyła Ericka i Alicię razem i poczuła się nieswojo. Skupiła się na dłoni Ericka obejmującej dłoń Alicji, nie zauważając urazu Ericka. „Erick, przyszedłeś tu dla mnie?” zapytała.