Rozdział 97 Śmierć każdemu wilkołakowi
Punkt widzenia Spencera
„Naprawdę ją złapałeś?”
Słowa Starszego Jeta sprawiają, że na chwilę się zatrzymuję, a mój umysł pędzi w straszliwych spekulacjach, do której „jej” się odnosi. Czy mogliby jakoś mieć moją matkę? Sylvię? Albo jakiegoś innego ważnego gracza na dworze Lycan Royal Family - Gammę Everly, być może, albo jakąś wysoko postawioną szlachciankę.