Rozdział 44 Księżniczka Sylvia
Punkt widzenia Amelii
Dziewczyna w eleganckiej sukience biegnie w stronę Richarda Wilsona i mnie.
Przechylam głowę, uważnie ją badając. Nie poznaję jej, ale jest w niej coś niezwykle znajomego. Jej rysy są delikatne i piękne, jej złote włosy lśnią jasno w porannym słońcu. Jej oczy są orzechowe, niemożliwie uderzające. Marszczy brwi, przeszywając Richarda Wilsona wzrokiem, ale zamiast wyglądać nieprzyjemnie wściekle, wygląda uroczo czarująco.