Rozdział 65 Gamma
Punkt widzenia Amelii
Nigdy w życiu nie widziałem tak dzielnej wilczycy.
Nie mogę przestać na nią patrzeć. Nie mogę oderwać wzroku. Ubrana w wypolerowaną, lśniącą czerwoną zbroję, wygląda jak idealny obraz płonącego ognia - błyskotliwego i uderzającego. Jej długie, kruczoczarne włosy są spięte w elegancki wysoki kucyk, odsłaniając ostro zarysowaną twarz z zdecydowanymi oczami, które przebijają jak u orła.