Rozdział 159
Kiedy Michael zakończył rozmowę z Calebem, rzucił telefon na stół, oparł się o krzesło i zaczął masować opuchnięte skronie.
Był sfrustrowany, bo wciąż nie udało mu się zaspokoić swoich potrzeb fizjologicznych.
Wkrótce sięgnął po delikatnie wyglądające pudełko i włożył sobie do ust papierosa.