Rozdział 105
Michael zauważył jej oszołomiony wyraz twarzy i uśmiechnął się do siebie. Szybko pozwolił mu opaść, zanim ona to zauważyła.
Z dłońmi wokół jej miękkich i małych, przypomniał sobie jej miękkość i ciepło z wcześniej. To niemal doprowadziło go do szaleństwa z pożądania.
Jego spojrzenie pociemniało, a oddech przyspieszył.