Rozdział 27
Kiedy Josie wróciła do działu projektowania, wyglądała na przygnębioną. Widząc to, Alice szybko zapytała: „Co się stało? Co zrobił pan Russell?”
W biurze kierownika pojawiła się jakaś postać. Josie to zobaczyła i westchnęła ze zmęczenia. „Chciał zobaczyć moje projekty, ale mój laptop się zepsuł, więc mnie zrugał”.
Alice wyglądała na współczującą jej. „Brzmi jak piekło. Z twojej opowieści mogłam sobie wyobrazić sytuację. Bardzo mi przykro z twojego powodu, Josie.”