Rozdział 473
Uśmiechnęłam się do niego smutno.
„Myślę, że z czasem nauczy się jej wybaczać” – powiedziałam mu szczerze. „Nie ma jednak pośpiechu. Właśnie odkryłeś coś druzgocącego i to zajmie trochę czasu. Musisz z tym posiedzieć przez jakiś czas, ale pamiętaj też, że są ludzie, którzy cię kochają i zawsze będą przy tobie, żeby cię chronić”.
Przez dłuższą chwilę milczał, a potem westchnął.