Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 451
  2. Rozdział 452
  3. Rozdział 453
  4. Rozdział 454
  5. Rozdział 455
  6. Rozdział 456
  7. Rozdział 457
  8. Rozdział 458
  9. Rozdział 459
  10. Rozdział 460
  11. Rozdział 461
  12. Rozdział 462
  13. Rozdział 463
  14. Rozdział 464
  15. Rozdział 465
  16. Rozdział 466
  17. Rozdział 467
  18. Rozdział 468
  19. Rozdział 469
  20. Rozdział 470
  21. Rozdział 471

Rozdział 281

Serce podeszło mi do gardła, gdy spojrzałem na nogę i zobaczyłem na niej gruby gips. To nie było dobre. Rozejrzałem się dookoła, przez chwilę w panice. Może to ma czas się zagoić i będę w porządku przed zawodami.

„Już prawie poranek. Jesteśmy tu od kilku godzin” – wyjaśnił.

Prawie zdusiłem szloch, gdy usłyszałem to, co powiedział. Był prawie poranek, co oznaczało, że nie miałem czasu, by to się zagoiło. Byłem skazany... Miałem zostać zdyskwalifikowany albo zrobić z siebie głupca. To była moja jedyna szansa na zrobienie wrażenia i miałem ją zaliczyć.

تم النسخ بنجاح!