Rozdział 249
Samochód wyjechał na północ z gwarnego centrum miasta i stopniowo wjechał na chaotyczną północ.
Budynki po obu stronach stopniowo zmieniały się z osobliwych kształtów w podupadłe, niskie konstrukcje. Thea czuła, że krajobraz po obu stronach stawał się coraz bardziej znajomy, coraz bardziej znajomy.
Spojrzała podejrzliwie na Olivię i zapytała: „Olivio, skąd wiesz o tym miejscu?”