Rozdział 242
Gdy tylko te słowa zostały wypowiedziane, nawet doświadczony i zaprawiony w bojach Alaric osłupiał. „Ty” był tak wściekły, że prawie dostał udaru.
Ale ten akcjonariusz nie przestawał mówić: „Panie Hill, dlaczego pan nie mówi?”
Alaric siłą odstawił filiżankę z wodą na stół, wydając przy tym głośny dźwięk, by wyrazić swoje niezadowolenie.