Rozdział 122
Dowiedziawszy się o niepowodzeniach Nathana w Browns, Guillermo roztrzaskał kieliszek wina o kamienny stół ze złości. „Jak Theo mógł zrobić coś tak nieetycznego? Nasze cztery główne rodziny były ze sobą powiązane historią, zawsze sobie pomagając. A jednak odbiera ci najważniejsze miejsce, które było zarezerwowane dla ciebie. Nathan, nie martw się, tym razem ci pomogę”.
Nathan był przeszczęśliwy. „Jeśli będę miał wasze pełne poparcie, zespół mody Sanchez na pewno będzie dla mnie pracował. W tym momencie nasze produkty z Hills nie będą potrzebowały głównego miejsca, aby odnieść sukces — będą miały świetną reputację, a sprzedaż przyjdzie naturalnie. Ale...”
Wyraz twarzy Nathana stał się zaniepokojony. „Guillermo, boję się, że Theo znów może mi wszystko zepsuć”.