Rozdział 119
„No dobrze.” Sophia wiedziała, kiedy iść naprzód, a kiedy się wycofać, co sprawiło, że Nathan był bardzo zadowolony z jej zrozumienia.
Przytulił ją i pocieszył: „Sophia, dla ciebie będę ciężko pracował i dotrę na szczyt piramidy.
Kiedy nadejdzie ten czas, nikt nie będzie w stanie powstrzymać naszej miłości.