Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51
  2. Rozdział 52
  3. Rozdział 53
  4. Rozdział 54
  5. Rozdział 55
  6. Rozdział 56
  7. Rozdział 57
  8. Rozdział 58
  9. Rozdział 59
  10. Rozdział 60
  11. Rozdział 61
  12. Rozdział 62
  13. Rozdział 63
  14. Rozdział 64
  15. Rozdział 65
  16. Rozdział 66
  17. Rozdział 67
  18. Rozdział 68
  19. Rozdział 69
  20. Rozdział 70
  21. Rozdział 71
  22. Rozdział 72
  23. Rozdział 73
  24. Rozdział 74
  25. Rozdział 75
  26. Rozdział 76
  27. Rozdział 77
  28. Rozdział 78
  29. Rozdział 79
  30. Rozdział 80
  31. Rozdział 81
  32. Rozdział 82
  33. Rozdział 83
  34. Rozdział 84
  35. Rozdział 85
  36. Rozdział 86
  37. Rozdział 87
  38. Rozdział 88
  39. Rozdział 89
  40. Rozdział 90
  41. Rozdział 91
  42. Rozdział 92
  43. Rozdział 93
  44. Rozdział 94
  45. Rozdział 95
  46. Rozdział 96
  47. Rozdział 97
  48. Rozdział 98
  49. Rozdział 99
  50. Rozdział 100

Rozdział 1

Harlyn

Pobiegłam w dół w stronę głównego pałacu w obawie o to, co może się ze mną stać. Dziś popełniłam błąd i mogło to doprowadzić do tego, że albo zostanę zbesztana, co byłoby mniejszą karą za to, co zrobiłam, albo zostanę wysłana do lochu, aby otrzymać co najmniej dziesięć batów trzciny. To było straszne doświadczenie, którego nigdy nie chciałam doświadczyć. Dlatego zawsze upewniałam się, że robię całą swoją pracę na czas i odpowiadam, gdy tylko mnie zawołają, ale dziś popełniłam błąd. Zostałam wezwana do komnaty króla, ale zanim mogłam pójść, księżniczka Sophie, młodsza przyrodnia siostra króla alfów, wezwała mnie i kazała mi umyć jej stopy, co zajęło mi więcej czasu, niż się spodziewałam. Myślałam, że przynajmniej powie swojemu bratu, że to ona mnie poprosiła, ale nic nie powiedziała i teraz będę musiała stawić czoła bardzo wściekłemu królowi alfom.

Alfa Benardo jest alfą stada Crimson Moon i jest znany ze swojej bezwzględności i nieprzebaczenia. Nie tylko był alfą, ale także królem. Wiele lat temu jego przodkowie osiedlili się na wzgórzach Crimson i zbudowali społeczność, która szybko się rozrosła, a z biegiem lat rodzina królewska, jak ją nazywano, rządziła stadem, które rozrosło się do tego stopnia, że stało się całym królestwem, które również stało się tak potężne, że żadne inne stado nie miało szans. Benardo objął władzę jako król w bardzo młodym wieku po tym, jak jego ojciec zginął w wojnie, która prawie rozbiła królestwo. Tej samej wojnie, która doprowadziła do tego, że zostałem sierotą. Nie wiedziałem, kim była moja matka, ponieważ nigdy jej nie spotkałem, ale mój tata wychowywał mnie, dopóki nie zginął na wojnie i musiałem trafić do sierocińca, dopóki nie osiągnąłem pełnoletności.

Ze względu na to, jak duże stało się nasze stado, alfa musiał teraz wybrać bety, które opiekowały się różnymi podstadami w stadzie, ale wszystkie odpowiadały i raportowały królowi alfa. Jeśli ktoś zostanie wygnany ze stada, to ta osoba musi całkowicie opuścić Crimson Moon, a słyszałem, że Benardo wygnał wcześniej członka stada. Jednak zasłużył na to, ponieważ odebrał życie swojej partnerce i ich nienarodzonemu dziecku.

Od kiedy zaczęłam pracować w pałacu, kiedy skończyłam dziewiętnaście lat, robiłam, co mogłam, aby unikać Benardo i udawało mi się to przez siedem lat, ponieważ pracowałam pod opieką matki królowej, która niestety zmarła prawie rok temu, i od tego czasu byłam narażona na najgorsze traktowanie w historii. Nie wiedziałam, jak bardzo królowa matka mnie chroniła, dopóki nie zmarła i nie musiałam stawić czoła okrucieństwu wszystkich, którzy mieszkali w pałacu, a nawet ludzi, którzy mieszkali poza nim. Jestem wyrzutkiem w stadzie Crimson Moon, a fakt, że nie jestem wilkiem, pogarszał wszystko. Nie mogłam się bronić, ponieważ nie miałam żadnej mocy. Bogini księżyca nie uważała mnie za godną czegokolwiek, nawet moich rodziców.

Otrząsnęłam się z myśli o mojej smutnej rzeczywistości, gdy udałam się do komnaty króla. Chociaż pracowałam w pałacu przez osiem lat, to był pierwszy raz, kiedy stanę twarzą w twarz z królem. Jak już mówiłam, unikałam go tak bardzo, jak mogłam. Nie z powodu czegokolwiek innego, ale z powodu tego, co ludzie o nim mówili i jak łatwo kobiecie było ulec jego urokowi. I tak, uległam jego urokowi, mimo że nigdy nie miałam z nim kontaktu osobiście. Zastanawiałam się, skąd znał moje imię, żeby o mnie poprosić. Pałac był ogromny, a dla rodziny królewskiej pracowały setki osób, więc łatwo było mi się zgubić w tym tłumie i nie zostać zauważoną. Dopóki któryś z pracowników pałacu nie powiedział mi, że król chce się ze mną zobaczyć, myślałam, że nie wie o moim istnieniu.

„Myśl o jasnej stronie, poznasz swoją sympatię”

Mój wilk powiedział. Tak, miałam wilka, ale nikt nie wiedział, że go mam, ponieważ nie potrafiłam się przemienić. Mimo że ! nie potrafiła się przemienić, moja wilczyca ożyła, gdy skończyłam dwadzieścia lat i od tamtej pory jest moją najlepszą przyjaciółką. Była zbyt słaba, by się ujawnić, ale miała zadziorny głos i zawsze miała coś mądrego i szalonego do powiedzenia.

„O ile mnie nie zabije za to, że nie pojawiłem się na czas”

Odpowiedziałem i wyprostowałem się, gdy zbliżyłem się do komnaty króla.

„Alfa poprosił mnie o spotkanie”

Powiedziałem strażnikowi przy wejściu do komnaty króla alfy. Spojrzał na mnie jak na wariata.

„Czy próbujesz kłamać, żeby dostać się do komnaty króla, bo on wyszedł jakiś czas temu i nigdy nic nie powiedział o tym, że ktoś ma go odwiedzić ?” Powiedział. Cóż, może poczekał i wyszedł, kiedy się nie pojawiłam. Nie miałam sposobu, żeby udowodnić, że naprawdę zostałam wezwana przez alfę, więc odwróciłam się, żeby wyjść. Kiedy odchodziłam, usłyszałam gwizdek strażnika . Wiedziałam dlaczego. Miałam bardzo ładne i atrakcyjne ciało, które zawsze zwracało na siebie uwagę, kiedy tylko się do kogoś zbliżyłam, i to było jak sposób bogini księżyca, żeby zrekompensować mi wszystko inne, czego nie dostałam. Bycie tak atrakcyjną czasami przyciągało do mnie uwagę, której nie chciałam i w rezultacie ukrywałam swój kształt większymi sukienkami i spódnicami. Ale to prawie nic nie dało. Miałam jasną i gładką skórę, która nie potrzebowała pielęgnacji, żeby być nieskazitelną, jedyną rzeczą w moim ciele, która wydawała się nie tak, było znamię na moim prawym ramieniu. Nikt, poza tymi w sierocińcu, którzy opiekowali się mną, kiedy byłam młodsza, nie wiedział o moim znamieniu. Nie wiedziałam, co ono oznacza, ale kiedy martwa królowa matka zobaczyła to pewnego razu, gdy się przemieniałam, powiedziała mi, że jestem wyjątkowa. Oczywiście, nie uwierzyłam jej. Byłam dziwna, nie wyjątkowa. Wyjątkowa oznaczałaby, że posiadam boskie moce, ale ja ich nie miałam. Miałam tylko wilka, który nie mógł się pojawić.

„Dlaczego jestem w to wciągana?”

Uśmiechnęła się z politowaniem. Przewróciłam oczami.

„ Wiesz, mogę ci pomóc, jeśli zrobisz to, czego chcę. Nikt nie będzie wiedział, że byłeś w komnacie króla”

Strażnik zawołał. Odwróciłam się, żeby zapytać, co miał na myśli i wpadłam na pomysł, gdy zobaczyłam wyraz jego twarzy. Oblizywał usta i próbował ze mną flirtować.

„Nie, dziękuję. Wrócę, kiedy pojawi się alfa”

Nie spodobało mu się, że odrzuciłam jego ofertę i spojrzałam na mnie wrogo. Odwróciłam się, żeby odejść, ale zderzyłam się z twardą klatką piersiową. Spojrzałam w górę, żeby zobaczyć, z kim się zderzyłam, i zaparło mi dech w piersiach. Próbowałam się wyrwać, ale objął mnie w talii i przyciągnął bliżej siebie. Złapałam oddech.

تم النسخ بنجاح!