Rozdział 95 Powrót
~Damon~
Wszystko było w rozsypce.
Damon czuł się tak słaby i bezsilny, kiedy patrzył, jak odchodzi. Nigdy w życiu nie czuł się tak pokonany. Jego klatka piersiowa skręcała się z bólu i nie mógł oddychać. Musiał się bardzo starać, żeby nie wybiec i nie pobiec za nią.