Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Violet Carvey
  2. Rozdział 2 Grzeczna dziewczyna
  3. Rozdział 3 Damon Van Zandt
  4. Rozdział 4 Król mafii
  5. Rozdział 5 Iskry lecą
  6. Rozdział 6 Nigdy nie zapomnij
  7. Rozdział 7 Posterunek policji
  8. Rozdział 8 Nawet Steven
  9. Rozdział 9 Purpurowe oczy
  10. Rozdział 10 Duża oferta
  11. Rozdział 11 Tekst przychodzący
  12. Rozdział 12 Spotkanie telefoniczne
  13. Rozdział 13 Dwadzieścia tysięcy
  14. Rozdział 14 Nowa krew
  15. Rozdział 15 Pewnej nocy
  16. Rozdział 16 Milion dolarów
  17. Rozdział 17 Łatwo i przyjemnie
  18. Rozdział 18 Specjalne traktowanie
  19. Rozdział 19 Test smaku
  20. Rozdział 20 Zatrzymanie czasu
  21. Rozdział 21 Trzecia noc
  22. Rozdział 22 Krzywa uczenia się
  23. Rozdział 23 Pokaż i opowiedz
  24. Rozdział 24 Czynnik strachu
  25. Rozdział 25 Bank Pomysłów
  26. Rozdział 26 Znak zapytania -Damon-
  27. Rozdział 27 Mistrzowska gra
  28. Rozdział 28 Sparzyć się
  29. Rozdział 29 Kolejna umowa
  30. Rozdział 30 Nowy świat
  31. Rozdział 31 Ciało ludzkie
  32. Rozdział 32 Trzymanie jej
  33. Rozdział 33 Historia miłosna
  34. Rozdział 34 Plan uwodzenia
  35. Rozdział 35 Nowa dziewczyna
  36. Rozdział 36 Stare żądanie
  37. Rozdział 37 Body Rock
  38. Rozdział 38 Zbrukane serce
  39. Rozdział 39 Nowe pieniądze
  40. Rozdział 40 Ten sam problem
  41. Rozdział 41 Gra wstrzymana
  42. Rozdział 42 Gra Kontynuacja
  43. Rozdział 43 Dobra szkocka
  44. Rozdział 44 Dwa wybory
  45. Rozdział 45 Opcje ważenia
  46. Rozdział 46 Podejmowanie decyzji
  47. Rozdział 47 Randka w nocy
  48. Rozdział 48 W piekle
  49. Rozdział 49 Nowa umowa
  50. Rozdział 50 Trzydzieści dni

Rozdział 1 Violet Carvey

~Fioletowy~

„Dzień dobry, piękna dziewczyno!”

Violet Carvey usłyszała radosny głos mamy, gdy tylko weszła do kuchni. Jej mama, Barbara, stała nad ciasnym kuchennym blatem w ich małym mieszkaniu, przygotowując pyszną kanapkę z tuńczykiem i wkładając ją do brązowej torby. „Dzień dobry, mamo. Co robisz?” odpowiedziała Violet. „Pakuję ci lunch do szkoły”.

„Mamo, nie chodzę już do szkoły. Skończyłam szkołę w zeszłym miesiącu”

„Och” Barbara natychmiast przerwała to, co robiła. Nie pamiętała, że jej piękna córka miała już 18 lat i ukończyła szkołę średnią.

„W porządku, i tak to wezmę” – powiedziała Violet słodko. Poczuła się źle i złapała brązową papierową torbę. wpychając ją do plecaka. „Dzięki, mamo”

„Nie ma za co” – uśmiechnęła się Barbara. „A tak w ogóle, co Dylan robi w domu? Czy nie powinien być teraz w Nowym Jorku?” „Mamo, Dylan rzucił studia” – cierpliwie wyjaśniła Violet.

„On to zrobił?” Barbara jęknęła zszokowana, jakby słyszała to po raz pierwszy. „Dlaczego?”

Violet westchnęła. To nie był pierwszy raz, kiedy musiała tłumaczyć mamie, co dzieje się w domu. Od kiedy w zeszłym roku u Barbary zdiagnozowano chorobę Alzheimera, jej pamięć i zdrowie się pogarszały. Barbara całkowicie przestała pracować, a starszy brat Violet, Dylan, nawet rzucił studia i wrócił do domu, żeby móc im pomóc.

„Bez powodu, on po prostu uważa, że szkoła nie jest dla niego” – skłamała Violet. Wiedziała, że jej mama poczułaby się źle, gdyby powiedziała jej prawdziwy powód.

Rodzina Carveyów zmagała się z problemami finansowymi od kilku lat, szczególnie odkąd zmarł ojciec Violet. Życie nie zawsze było dla nich takie trudne, szczególnie gdy Violet była młoda. Urodziła się w rodzinie klasy średniej wyższej. James Carvey był odnoszącym sukcesy biznesmenem w małym miasteczku w New Jersey. Violet i Dylan cieszyli się wspaniałym stylem życia, dorastając, ale wszystko się zmieniło, gdy Violet miała trzynaście lat. Jej ojciec chciał rozwinąć swój biznes i zawarł złą umowę biznesową z kilkoma wpływowymi ludźmi we Włoszech. Ci ludzie doprowadzili do bankructwa firmy jej ojca. Sytuacja stała się tak zła, że jej ojciec musiał pożyczyć pieniądze od wielu osób, aby rodzina mogła utrzymać się na powierzchni. W końcu ojciec Violet musiał sprzedać ich trzypiętrowy dom, wszystkie samochody i aktywa, a oni przeprowadzili się do małego mieszkania na wynajem w Newark. Nie pomogło to, że James zachorował i nie mógł pracować, aby utrzymać rodzinę. Barbara musiała stanąć na wysokości zadania i pracować w fabrykach. I w końcu James Carvey nie wytrzymał. Pewnego dnia powiedział, że idzie do sklepu, ale skończyło się na tym, że rozbił samochód ze skały na autostradzie. Zmarł, zostawiając rodzinę z górą długów i pieniędzmi z ubezpieczenia.

Gdy tylko Violet skończyła czternaście lat, zaczęła pracować w lodziarniach lub kawiarniach, aby pomóc rodzinie. Dylan, który był dwa lata starszy, zaczął pracować w lokalnym barze należącym do starego przyjaciela ich ojca, The Union. Gdy Dylan skończył 18 lat, dostał stypendium na studia w Fordham. Barbara była tak szczęśliwa z jego powodu i obiecał, że zdobędzie dobre wykształcenie, aby ich rodzina mogła wrócić do tego, jak było. Niestety, zaledwie dwa lata później. Zdrowie Barbary zaczęło się pogarszać z powodu choroby Alzheimera. Violet była nadal w ostatniej klasie liceum. Dylan wiedział, że jako najstarszy syn jest jego obowiązkiem wrócić i pomóc rodzinie. więc rzucił Fordham i wrócił do Newark. Wrócił do swojej starej pracy w The Union, ale zajmował się też wieloma innymi dodatkowymi zajęciami, takimi, o których Violet nigdy nie wspomniałaby swojej mamie.

„Och, więc dlatego Dylan ostatnio kręcił się po domu” Barbara skinęła głową. „Tak, od zeszłego roku nie chodzi, mamo. Od tamtej pory tu jest”

„Och... rozumiem...” powiedziała Barbara. Violet uśmiechnęła się słodko, ale wiedziała, że jutro rano będzie musiała to wyjaśnić.

„W każdym razie, muszę iść do pracy. Zadzwoń do mnie, jeśli będziesz czegoś potrzebować, albo sprawdź karteczki, jeśli o czymś zapomnisz” – powiedziała Violet, biorąc swoje rzeczy z kuchennego blatu. „Okej, kochanie. Baw się dobrze w pracy”, „Kocham cię, mamo”

„Ja też cię kocham, słodka dziewczyno”

Barbara pocałowała córkę w policzek, a Violet ruszyła do drzwi. Przez dwie sekundy sprawdzała swoje odbicie w lustrze, zanim wyszła. Jej ciemnobrązowe włosy były długie, twarz blada, ale jej fioletowo-niebieskie oczy błyszczały jasno. Gdyby miała rano więcej czasu, zrobiłaby makijaż, ale nie było czasu na uprzejmości. Jej zmiana w lokalnej kawiarni zaczyna się za piętnaście minut i powinna już wyjść. Więc bez chwili wahania Violet wzruszyła ramionami i wyszła z domu.

****...* * * **..*

Wychodząc z domu, Violet szybko pobiegła na przystanek autobusowy i udało jej się złapać nadjeżdżający autobus jadący do centrum miasta. Po dziesięciu minutach jazdy dotarła na swój przystanek i udała się do kawiarni. Po kilku minutach Violet już założyła fartuch i obsługiwała kasę w kawiarni.

„Witamy w City Coffee, co mogę dziś podać?” Violet przywitała swojego pierwszego klienta tego dnia. To była kwestia, którą wypowiadała już tyle razy w życiu, że wyszła odruchowo. Nie musiała nawet odrywać wzroku od kasy, po prostu słyszała ich zamówienie, wstukiwała je i szybko przygotowywała napój.

„ Violet? Violet Carvey?” powiedziała dziewczyna stojąca przed nią. Violet podniosła wzrok znad kasy i zobaczyła znajomą twarz. To była dziewczyna w jej wieku i mogła już wcześniej widzieć tę dziewczynę w szkole. „O, hej. Jesteś... Nicole, prawda?” „Tak, razem chodziłyśmy na AP Calc!”

„Tak, jak się masz?” Uśmiechnęła się Violet.

„Wszystko w porządku. Jestem z Hansonem i Ashley. Pamiętasz ich?” Nicole odwróciła się w stronę szklanych okien i pomachała do swoich przyjaciółek stojących na zewnątrz. „Chłopaki, patrzcie, to Violet! Nasza prymuska!”

„Och, tak” – Violet zaśmiała się nerwowo i pomachała do ludzi na zewnątrz. Machali do niej i bezgłośnie mówili „cześć”. „Cały czas tu chodzę, nie wiedziałam, że tu pracujesz” – powiedziała Nicole.

„Tylko prawie każdego dnia.” Violet odwróciła wzrok z powrotem do kasy. „Co mogę podać?” „Poproszę mrożoną latte,” „Już podam.”

Violet wbiła zamówienie i podeszła do stanowiska z kawą. Jej ręce sprawnie obsługiwały ekspres do kawy. Uwielbiała zapach świeżo zmielonej kawy i uważała, że robienie kawy ma działanie terapeutyczne. Wolałaby, żeby ludzie nie rozmawiali z nią, kiedy ją robi, ale Nicole o tym nie wiedziała. Była zbyt podekscytowana spotkaniem koleżanki ze szkoły średniej, więc nie przestawała rozmawiać. „Nie mogę uwierzyć, że liceum już się skończyło. A ty?” powiedziała.

تم النسخ بنجاح!