Rozdział 87 Poranne światło
-Damon~
Kiedy Damon otworzył oczy następnego dnia, pierwszą rzeczą, jaką zobaczył, była twarz Violet. Ich twarze znajdowały się zaledwie kilka cali od siebie, a jej oczy były zamknięte, ponieważ wciąż spała. Damon zauważył jej piękne rysy i sposób, w jaki oddychała. Wyglądała tak spokojnie, a jednocześnie tak krucho. Chciał jej dotknąć, ale bał się, że ją obudzi, więc po prostu pozostał nieruchomo i dalej ją obserwował.
Myśli Damona powędrowały do wczorajszej nocy i rzeczy, które powiedziała mu Violet. Był tak podekscytowany, że ją zobaczy po długim dniu, ale ona wyglądała, jakby się powstrzymywała. A potem powiedziała: „Myślę... że nie zawsze jest oczywiste, czego chcesz”