Rozdział 425 Perswazja Horacego
Horace pomógł Arianie dojść do łóżka, wziął przepisane lekarstwo od lekarza i podał je jej.
Po zażyciu leku jej pobudzenie ustąpiło, ale nadal lekko się trzęsła.
„Pani Anderson, pozwól, że przyniosę ci dodatkowy koc. Noce mogą być chłodne” – zasugerował Horace, świadomy jej drżenia pomimo ogrzewania pokoju. Przyniósł jej kaszmirowy koc.