Rozdział 47 Zostawiłem ją
Clarion pobiegł za nianią i zobaczył, że Dora leży na łóżku. Dziewczynka wyglądała blado i chorowicie. Krzyki i bieganie po schodach sprawiły, że Tarvan Johnson wyszedł z gabinetu i poszedł za nimi.
Jedna z niań zadzwoniła do lekarza. Wierciła się. Dora zemdlała dwa razy w tygodniu. Co jej jest? Pediatra zawsze sprawdzał je co tydzień, aby upewnić się, że wszystko jest w porządku.
Wyglądała słabo i chorowicie. Zawsze wyglądała na niedożywioną i niezdrową, w przeciwieństwie do swoich braci. Mówiono, że miała jakąś chorobę.