Rozdział 48 Fala zazdrości
Louis Hayden nie spodziewał się zobaczyć ani spotkać Pamelę tuż po wyjściu z windy, trzymając Miranda za rękę.
Zatrzymali się i Pamela zrobiła to samo. Przez kilka sekund oboje patrzyli na siebie, a wzrok Pameli zatrzymał się na jego dłoniach i zobaczyła, że ich palce są splecione ze sobą.
Spojrzała za nich w stronę windy. Pierwsze wrażenie, jakie miała o nich w tym momencie, było takie, że byli kochankami i przyszli, żeby ochłodzić swój lunch w ramionach na łóżku, za zamkniętymi drzwiami.