Rozdział 208 Król powraca
U pustelnika siostra Susana otarła łzy. Zaglądanie w świat i plątanie się z ludźmi, których zostawiła, zaczęło wpływać na jej konsekrację.
Teraz jej serce włóczy się za matką. Chce ją trzymać w ramionach i nazywać matką. Bardzo za nią tęskniła. A jej córka, to zupełnie coś innego.
Myślała, że kiedy ją spotka, weźmie ją za ręce i spojrzy jej w oczy, jej ziewanie się skończy. Ale niestety, im bardziej się zbliża, tym bardziej pragnie jej powiedzieć, że ją kocha.