Rozdział 200 Tak dziwnie
Pamela spojrzała na kobietę. To kobieta. Jej fizyczne rysy twarzy wskazywały na to, że jest kobietą. Wahała się, ale zebrała się na odwagę i opuściła szklanki.
Serce Pameli biło szybko. Spojrzała gniewnie na kobietę stojącą i wpatrującą się w nią. Nie widziała jej twarzy, była zakryta welonem.
Pamela wciąż trzymała telefon i przez kilka sekund nie wiedziała, co powiedzieć kobiecie stojącej przed nią.