Rozdział 182 Dziwny lek
Podszedł i zobaczył jej makijaż ułożony przed lustrem. Jej sukienka w koszach na pranie, widać, że to ta, którą założyła, kiedy przyszła.
Zdjął garnitur, a potem koszulę, wrzucając ją również do kosza na pranie. Kiedy otworzył szafę, aby wybrać ręcznik, był oszołomiony.
Jej ubrania były wszędzie. Przestawiła szafę i podoba mu się, jak jest teraz. Czy ona przyjedzie na jakiś czas?