Rozdział 141 naruszony
Oczy Clarion zrobiły się wilgotne, ale powstrzymała łzy. Brak szacunku Tarvana do niej oszalał. To kwestia minut i całe miasto Middletown dowiedziałoby się, że król upokorzył królową.
„Babcia-niania. Nie wiem, co znowu zrobić. Tarvan Johnson jest inny niż mężczyzna, którego znałam. Jest inny, chciał mieć dziedzica, ale zawsze milczał, jakby nie obchodziło go, że nie mogę mieć kolejnego poczęcia po Alice.
Pracowałam ciężko i ponieważ wiedziałam, że nadejdzie dzień, w którym będzie chciał mieć dziedzica, udałam się po córkę Alicji i sprowadziłam ją do domu.