Rozdział 121 To nie moja wina
Romeo poczuł się bezradny po usłyszeniu słów Louisa. Jak prezydent Hayden mógł zostać do tego sprowadzony? Jak wypadek, który wydarzył się kilka lat temu, mógł pozostawić na nim swoje skutki?
Przez kilka miesięcy był w śpiączce. Teraz, w szczytowym momencie swojego życia romantycznego z Pamelą, skutki wypadku znów dały o sobie znać.
Powinien się z nią ożenić lada moment. Ale oto jest, cofając się o sześć lat. Czas jego życia cofnął się.