Rozdział 036: Osiemnaście lat nauki cnót kobiecych nie poszło na marne
Alex spojrzał na jej poważną twarz. Gdyby nie widział, jak patrzyła na mężczyznę rozdzierającego koszulę bez mrugnięcia okiem, uwierzyłby, że jest naprawdę czysta.
Elena Nolan odwróciła się i przypadkiem spojrzała Alexowi w oczy. Lekko przechyliła głowę i znów ruszyła do przodu, wciąż witając się uprzejmie: „Alex”.
Sherry nagle dostrzegła Alexa i Stellara, a jej twarz od razu stała się jeszcze brzydsza. Było jej bardzo wstyd, że upokorzyła ją dzika dziewczyna.