Rozdział 23 Brawo, młody mistrzu Mike
Wysiadając z samochodu, Mike Johnson rzucił okiem na leżącego na ziemi Joego Johnsona, a następnie rozejrzał się po otaczających go ludziach.
Widząc obecność Mike'a, Joe przechylił głowę na bok ze wstydu lub z jakiegoś innego powodu.
Był nieco zaskoczony, że pojawił się nie jego najstarszy brat, lecz drugi ze starszych.