Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 501 Zazdrość
  2. Rozdział 502 Zbawiciel
  3. Rozdział 503 Gość królewski
  4. Rozdział 504 Wprowadzenie królewskie
  5. Rozdział 505 Ramen o północy
  6. Rozdział 506 Konfrontacja
  7. Rozdział 507 Proroctwo l
  8. Rozdział 508 Proroctwo II
  9. Rozdział 509 Zdrada kolegi
  10. Rozdział 510 Wspólnicy w przestępstwie (część 1)
  11. Rozdział 511 Wspólnicy w przestępstwie (część 2)
  12. Rozdział 512 Pakt Pokoju
  13. Rozdział 513 Bransoleta z jadeitu (część 1)
  14. Rozdział 514 Bransoleta z jadeitu (część 2)
  15. Rozdział 515 Nieoczekiwana pomoc
  16. Rozdział 516 Wąska ucieczka
  17. Rozdział 517 Wspomnienia I
  18. Rozdział 518 Wspomnienia II
  19. Rozdział 519 Ulubiona pozycja
  20. Rozdział 520 Ostrzeżenie jasnowidza

Rozdział 342 Ona jest moim priorytetem

„Leonardo nie przyszedł z tobą? Mam nadzieję, że traktuje cię dobrze” – powiedzieli bliźniacy chórem, ich figlarne uśmiechy poszerzyły się. Ich zsynchronizowany śmiech wypełnił pokój, złowieszcza harmonia, która wywołała dreszcz wzdłuż kręgosłupa Sofii. Próbując zachować spokój, Sofia zebrała się na odpowiedź, próbując zamaskować nerwowe drżenie w głosie. „On... on będzie tu za chwilę” – odpowiedziała, starając się zachować nonszalancję, mając nadzieję ukryć trzepotanie serca. Bella wymieniła znaczące spojrzenie z bliźniakami, zanim ponownie wybuchnęła śmiechem.

„O, Boże! Ona ma język” – zauważyła, wyraźnie rozbawiona. Pokój zdawał się wzmacniać zakłopotanie Sofii, pozostawiając ją bez słów. Wiedziała aż za dobrze, że ją drażnią, igrając z jej wrażliwością. „Dość, wy dwoje” – wtrąciła Anna z ostrzeżeniem w głosie, jej autorytet przebił się przez radosną atmosferę. Pokój na chwilę ucichł, śmiech bliźniaczek ucichł, gdy spojrzały w oczy swojej ciotki. „Ciociu Anno, nie jesteśmy już dziećmi” – odparła Bella, jej głos zabarwiony był nutą buntu. Przewróciła oczami w przesadny sposób, gestem ociekającym młodzieńczym buntem. „Próbujemy jej tylko pomóc się zrelaksować”.

Gdy żarty ucichły, wszyscy zajęli swoje miejsca wokół wystawnego stołu. Lokaje wślizgnęli się do pokoju z gracją, ubrani w nieskazitelne stroje, każdy niosąc talerze ozdobione kulinarnymi arcydziełami. Poruszali się z cichą precyzją, serwując pieczołowicie przygotowane dania jedno po drugim, każdy talerz był dziełem sztuki. Lokaje, z wyważoną elegancją, pytali o każdą rzecz na stole, ich wiedza na temat kuchni dorównywała wiedzy koneserów. Sofía patrzyła z podziwem, czując, jakby wkroczyła do świata królewskości i wyrafinowania.

تم النسخ بنجاح!