Rozdział 71: Jeden pieprzony dzień
(punkt widzenia Alexa)
Po około trzech godzinach poszukiwań w końcu na niego spojrzałem. Ten sukinsyn nie spędzał nocy. Nie obchodzi mnie, co mówią inni. Nie potrzebujemy go, żeby znaleźć Kyle'a. Damy radę sami. April nieustannie siedziała mi w głowie, odkąd wyszedłem. W końcu zorientowałem się, jak ją zablokować, żebym mógł skupić się na tym, co robię. Nie było to łatwe, ale dałem radę. Zablokowałem wszystko. Wszystkich i wszystko. Oprócz Starszego Scotta.
Wiem, że April myśli, że go potrzebujemy, ale się myli. Ten skurwiel zaatakował umysły moich rodziców! Sprawia, że moja mama żyje koszmarem od osiemnastu lat. Stał za wszystkim, przez cały ten czas, tuż pod naszymi nosami!! Kosztował mojego tatę wszystko! Do diabła, kosztował JEJ tatę wszystko! Dlaczego ona nie była po mojej stronie w tej sprawie?