Rozdział 30: Poznaj najlepszego przyjaciela na świecie!
(punkt widzenia kwietnia)
Gdy dotarliśmy do domu, wbiegłam do środka i poszłam prosto do swojego pokoju, żeby złapać pudełko i zacząć je napełniać. Ale zatrzymałam się na środku schodów i zaczęłam powoli schodzić w dół, gdy Alex podszedł do mnie od tyłu. „Kochanie? Wszystko w porządku?” W jego głosie słychać było troskę, a ja skinęłam głową, dotykając nosa. Podniósł głowę i powąchał. Z fascynacją patrzyłam, jak jego oczy robią się czarne.
Następną rzeczą, jaką pamiętam, był przede mną, a Austin spieszył się za mną. Austin złapał mnie za rękę i zaprowadził do salonu, gdzie Conner już upewniał się, że okna są zamknięte, a następnie blokował je centrum rozrywki. Jake i Jeremy poszli za Alexem, który w tym momencie wchodził po schodach. Wszyscy poruszali się tak cicho, że byłem szczerze pod wrażeniem. Mam na myśli... mówimy tu o dużych facetach, a mimo to nie robili żadnego hałasu. Usiadłem spokojnie i po prostu czekałem.