Rozdział 28: Gry łobuzerskie
(punkt widzenia Wyatta)
Nie wiem, co to jest, ale Lilly zawsze wydaje się brać stronę Tylera, jeśli chodzi o Scotta. Nie rozumiem tego. Starszy Scott zawsze był lojalny wobec naszej watahy, zawsze pomocny i pełen mądrych rad. A jednak Tyler wielokrotnie oskarżał mężczyznę o zmuszanie go do uznania jego syna za zmarłego. To po prostu nie przypomina Starszego Scotta, którego znam.
Pamiętaj, Ty znał Scotta całe życie. Co sprawia, że jego oskarżenia są tym dziwniejsze. Lilly znała Scotta tylko odkąd zostaliśmy parą. Pochodziła z Cressant Moon, jednego z naszych sojuszników. Poznaliśmy się na imprezie, na którą zaciągnęła mnie moja ówczesna dziewczyna, Jeanie. To była szalona noc, muszę ci powiedzieć. Ale odbiegam od tematu. Chodzi o to... Znają Starszego Scotta wystarczająco długo, żeby znać go lepiej, niż myśleć o nim tak źle.