Rozdział 203 W końcu zsynchronizowany
(punkt widzenia Austina)
Bogini, dobrze jest wrócić. Nawet jeśli musimy pozostać przebrani. Dziewczyny naprawdę dobrze się bawią w przebraniach. Po raz pierwszy w życiu nie jesteśmy już „bliźniaczkami”. Jesteśmy indywidualnościami. To... dziwne.
Ale cieszę się, że dziewczyny trochę się przy tym bawią. Bałam się, że sprowadzenie ich tutaj sprawi, że będą wszystkie przygnębione. Ale kiedy opowiedzieliśmy im o Leo, szlochały. Można by mnie powalić piórkiem, kiedy Nora podniosła na mnie swoje pełne łez oczy i powiedziała: „Powinnyśmy wracać, kochanie. Nasi przyjaciele nas potrzebują”.