Rozdział 145 Syn lekarza
Królowa Chaska stała spokojnie, zwrócona twarzą do okna i przyglądała się poruszającym się ludziom.
Wstrząsające wydarzenie, które miało miejsce jakiś czas temu, nadal było wyczuwalne w powietrzu, nadal było bardzo oczywiste.
Nigdy w historii Siedmiu Gór nie opowiedziano ani nie usłyszano takiej historii. Nigdy.