Rozdział 409
Rozdział 409 Rozpłynął się w powietrzu
„ Idź do Theodore’a, jeśli mi nie wierzysz!” Lauren powiedziała ze złością, „To on mnie do tego zmusił. Nie ma sensu, żebyś mnie o to pytał!”
„ Theodore?” Vanessa prychnęła. „Nikt nie wie, dokąd poszedł. Jak mam go zapytać?”