Rozdział 135
„ Naprawdę zgadzasz się zostać moim krewnym?” Kathleen była zaskoczona.
Usta Samuela wygięły się. „Tak.”
Głęboka linia pojawiła się na środku czoła Kathleen. „Nie zrobisz rzeczy, których nienawidzę? Na przykład nie pocałujesz mnie lub nie będziesz ze mną flirtować bez ostrzeżenia?” zapytała z powątpiewaniem.