Rozdział 436 Złe uczucie
Wczesnym rankiem następnego dnia, kiedy Caroline spała głęboko i spokojnie, Damian już przybył do swojego biura. Nagle ciszę przerwał telefon.
Marszcząc brwi, Damian wyjął telefon i spojrzał na nazwę na ekranie. To było Denver.
Denver? Dlaczego Denver do niego dzwonił?