Rozdział 357 Życz mu szczęścia
Serce Caroline było ciężkie od smutku, gdy patrzyła, jak Rex się przed nią otwiera. Czuła, jakby ich bliskość uciekała jej na oczach.
„Nie musisz wyjeżdżać za granicę. To twój dom” – powiedziała Caroline, próbując przekonać przyjaciółkę, żeby została.
Chociaż Rex przyznał, że uważa to miejsce za swój dom, odmówił pozostania. „Ma dla mnie zbyt wiele bolesnych wspomnień i nie chcę sprawiać więcej kłopotów”.