Rozdział 359 On jest moim mężem
Upór kobiety w jej ofercie drażnił Damiana. Czuł narastającą irytację w sobie i nie mógł jej dłużej powstrzymywać.
„Nie znam cię i już ci powiedziałem, że moje dzieci nie potrzebują opieki twojego dziecka. Jeśli nie masz nic więcej do powiedzenia, proszę, odejdź. Nie chcę, żeby moja żona widziała nas razem”.
Normalnie Damian nie okazałby litości nikomu, kto ośmieliłby się mu schlebiać. Ale ponieważ dziecko tej kobiety chodziło do tego samego przedszkola co jego dzieci, tym razem nie powiedział nic ostrego.