Rozdział 248 Pułapka
„Panie Mayson, odkryłem coś niezwykle ważnego” – Coyle ogłosił uroczystym głosem, wchodząc do pokoju.
Oczy Damiana zwęziły się, a w jego głosie pojawiła się nuta frustracji, gdy zażądał: „No to mów głośniej”.
Coyle zawahał się, na chwilę zerkając na Caroline, po czym znów zwrócił się w stronę Damiana.