Rozdział 213 Data
Kaelyn usłyszała głos Caroline, ale nie odważyła się spojrzeć jej w oczy. Po prostu pokręciła głową i wymamrotała: „Nic”.
Caroline była zdezorientowana niezwykłym zachowaniem Kaelyn. „Czy znasz ten klub?” zapytała.
Kaelyn odzyskała opanowanie. Spokojnie wzięła pusty kieliszek z ręki Caroline i powiedziała cicho: „Ludzie tacy jak my nie mogą znać takich miejsc”.