Rozdział 264 Nie mogła oszukać samej siebie
Rex monotonnie mówił, brzmiąc jak ksiądz wygłaszający kazanie. Caroline dostała bólu głowy od tego gadania.
„Zatrzymaj się, albo będę dalej mówić nie”.
Rex szybko zamilkł, zastraszony mocą słów Caroline. W końcu ogarnął ją spokojny spokój.