Rozdział 991 Ciężko chory
Odrzucenie Milesa było zimne i obojętne. „Zajmij się swoimi sprawami”. Po wypowiedzeniu tych słów wziął Selinę za rękę i wszedł do środka.
Wyraz twarzy Samanthy pociemniał, gdy patrzyła za ich oddalającymi się postaciami. Jednak szybko zmieniła wyraz twarzy i pobiegła za nimi.
Caroline już przygotowała kolację i kiedy zobaczyła wchodzącego Milesa z Seliną, odetchnęła z ulgą. „Kolacja jest gotowa, panie Franklin, pani Selina. Chodźcie jeść!”