Rozdział 95
Widok Amandy stojącej razem z pozostałą dwójką przypomniał Caroline przeszłość. Chciała, żeby spędzali więcej czasu razem i odeszła po wymianie kilku uprzejmości.
Wkrótce w salonie zostali tylko oni troje.
Oczy Milesa pociemniały, gdy na nie spojrzał.