Rozdział 618
Było prawie południe, ale Edmund nie był w stanie wymyślić rozwiązania. Mógł jedynie poradzić Milesowi: „Cokolwiek powiesz lub zrobisz, pamiętaj, aby złagodzić swoje nastawienie. Nie konfrontuj się z nią twarzą w twarz”.
Miles zmarszczył brwi, ale natychmiast przyznał. Po zakończeniu rozmowy Miles zszedł na dół i pojechał do instytutu badawczego Amandy.
Tymczasem Amanda wstała, gotowa do wyjścia do kawiarni, gdy większość jej personelu opuściła już budynek.