Rozdział 611
Lysa wróciła po oddaniu kwiatów. Zawahała się, czy powiedzieć coś Amandzie, która studiowała jakieś informacje na swoim laptopie na kanapie.
Amanda odwróciła się, gdy usłyszała jakieś hałasy przy drzwiach. Widząc Lysę, zapytała: „Czy oddałaś kwiaty?”
Gospodyni lekko skinęła głową i odpowiedziała: „Poprosiłam kogoś z kwiaciarni, żeby to odesłał”. Zadowolona Amanda bez słowa wróciła do swojej pracy.